Przegoniliśmy Niemcy! Spokojnie, jeszcze nie w rankingu FIFA 😉 Póki co, w kategorii: eksport stolarki otworowej. Co więcej, polscy producenci nie tylko przegonili, ale również zdetronizowali naszych zachodnich sąsiadów i objęli fotel lidera.
Jeszcze niedawno pisaliśmy na blogu o perspektywach tej branży, że niebawem zawojuje Europę. Tekst Eksport okien na Zachód. Dobre widoki dla branży okazał się proroczy. Polska stolarka otworowa stała się europejskim liderem eksportu szybciej niż można było oczekiwać. Jej udział w 2015 roku przekroczył 20 procent, a wzrost wywozu okien i drzwi (w głównej mierze) z kraju nad Wisłą rok do roku wyniósł aż 12 procent.
Jak to się przekłada na liczby bezwzględne?
Z danych Centrum Analiz Branżowych wynika, że w Polsce wyprodukowano 13 milionów okien i 8,2 miliona drzwi. Lwią część produkcji „skonsumował” eksport stolarki otworowej. Na rynki zagraniczne trafiło prawie 9 milionów okien i drzwi o wartości 1,55 miliarda EUR. Co najważniejsze, dwucyfrowy udział, do tego wciąż rosnący, rodzima stolarka notuje w największych europejskich krajach.
Według ekspertów, to, że eksport stolarki otworowej znajduje się na fali wznoszącej, jest zasługą kilku czynników: mniejszych niż gdzie indziej kosztów produkcji, tańszej „złotówce” i, last but not least wysokiej jakości. W końcu wyprzedzić w wyścigu technologicznym Niemców to „nie w kij dmuchał”, nieprawdaż?
Wyobrażam sobie, że branża stolarki otworowej w Polsce musi być diablo innowacyjna i zaawansowana technologicznie, a ponadto okna i drzwi powstają z wykorzystaniem najlepszych półproduktów: profili, okuć, itp.
Oby tak dalej, bo mało jest branż gospodarki, w którym możemy się poszczycić statusem prymusa Europy. Najważniejsze, że specjaliści oceniają, że nawet na rynkach unijnych wciąż dla polskich producentów istnieje spore pole do popisu, czyli zagospodarowania. A w śladowej ilości są oni obecni na rynkach innych kontynentów. Choć podobno w USA coraz mocniej zaznaczają swoją obecność 🙂 Naturalnie, SEAOO.COM chętnie pomoże w transporcie ładunków za ocean 🙂
Jakiś miernik jakości i prymatu nad niemiecką stolarką stanowi to, że były kapitan piłkarskiej reprezentacji Niemiec, Phillip Lahm wziął udział w kampanii reklamowej jednego z czołowych polskich producentów.
Wyceń eksport do USA:
Brak komentarzy