Eksport okien na Zachód. Dobre widoki dla branży


Eksport okien
Eksport okien

To się nazywa siła rażenia! Wystarczył 3,5-roczny kontrakt sponsorski z klubem piłkarskim Inter Mediolan, by okna tego polskiego producenta stały się rozpoznawalne dla 25% Włochów. Można rzecz, że obywatele Unii Europejskiej walą po nie…drzwiami i oknami. Nie ma w tym przesady, zważywszy, że eksport okien z Polski na Zachód to domena 1500 firm.

Widać strategia marketingowo-reklamowa pewnej firmy z Krakowa owocuje wzrostem sprzedaży zagranicznej. Oprócz słonecznej Italii, wspierają też francuski Olimpique Lyon i niemiecką Borussię Dortmund. Chyba nie mają wyjścia, bo podobno rynek krajowy w dużej mierze się już nasycił i coraz trudniej, wobec silnej konkurencji, zarabiać, koncentrując się wyłącznie na nim. Właśnie za Odrę trafiło w 2014 roku (wg Centrum Analiz Branżowych) najwięcej w ujęciu wartościowym drzwi okien – za 445 milionów EUR. Sporo stolarki otworowej (taką ohydną nazwę nadali tej gałęzi jej twórcy) kupują również Brytyjczycy i Francuzi. Łącznie 40% rodzimej produkcji znajduje nabywców poza granicami Polski. Eksport okien i drzwi w tym okresie wyniósł prawie 5 miliardów (!) PLN, co przełożyło się na 7,6 miliona sztuk. Niektórzy z producentów mogą się nawet pochwalić tak prestiżowymi kontraktami, jak wyposażenie kwatery głównej Scotland Yardu w Londynie czy dostarczenie i montaż ponad tysiąca okien dla nowojorskiego Hiltona. Plasujemy się na czwartym miejscu w Europie, ale pierwsze zajmujemy w konkurencji okien dachowych.

Przeciętny Europejczyk pewnie zna kilka lub co najmniej jedną polską markę, ale zdecydowana większość to anonimowi eksporterzy na rynki zachodnie. Produkują stolarkę bezmarkową, dla kontrahentów europejskich, którzy – uzyskawszy dobrą jakość – przypinają do niej swoje logo. Eksperci z branży prognozują, że ten towar długo jeszcze pozostanie jedną z polskich specjalności eksportowych. Na razie rodzimi producenci eksport okien koncentrują przede wszystkim na Europie Zachodniej. Apetytów Niemców i innych znaczących liczebnie nacji jeszcze nie zaspokoili. Prędzej czy później przyjdzie jednak zapewne taki czas, że trzeba będzie poszukać rynków zbytu np. za oceanem, w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie przecież chętnie kupuje się choćby meble z kraju nad Wisłą (patrz: Eksport mebli – polska potęga) czy skupić się na kierunku azjatyckim. Chociaż niektórzy, jak inny potentat rodem z Bytowa, już tam są….To sfera gdybania, a pewno jest to, że wyceny eksportu każdej liczby okien dokona SEAOO.COM.

Na naszym blogu dowiesz się jak zorganizować spedycję morską i przetransportować towary statkiem.

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź