PUESC – czym jest tajemniczy system?


Źródło: puesc.gov.pl
Źródło: puesc.gov.pl

PUESC – choć jego nazwa brzmi obcojęzycznie i tajemniczo, to rozwijamy go jako Platforma Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych  i jest to polskie narzędzie. Jego zadanie, to usprawnienie działania Służby Celnej i związanych z nią procedur. Jak działa system i czy naprawdę ułatwia życie przedsiębiorcom? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.

Czas na e-Cło!

Służba Celna jest jedną z tych, które najmocniej stawiają na uproszczenia i informatyzację procedur związanych z eksportem i importem produktów i towarów, oraz ocleniem ich. Dotychczasowa biurokracja powodowała problemy w funkcjonowaniu firm przewozowych, skupienie się na wypełnianiu ton dokumentów, a co za tym idzie, te traciły moc przerobową i ogromne pieniądze. Urzędnicy poszli jednak po rozum do głowy i zaproponowali rozwiązania, które ułatwiają i uproszczają cały system. Wtedy zrodziło się e-Cło i PUESC.

PUESC, czyli uproszczenie

W systemie jest wszystko. Koordynuje on wnioski, nadaje dokumentom ciąg proceduralny, wydaje decyzje i zbiera dane – oczywiście, każda część pod uważną kontrolą urzędnika. W teorii wszystko wygląda wspaniale, a Służba Celna chwali się tym, że Polska jest na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej pod względem uproszczenia procedur celnych, oraz spowodowania obniżenia kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw. Do ocenienia tej tezy przejdziemy później. Najpierw przybliżmy działanie systemu PUESC.

Zasady panujące w PUESC

Zaznaczmy, że program jest częścią całego projektu e-Cło. Każdy zainteresowany obywatel może mieć konto w systemie. Dzięki niemu koordynuje i korzysta z usług takich jak pobór należności celnych, akcyzy, podatku od gier, oraz sprawdza obrót towarowy. Wszystko w jednym. Siedząc przy komputerze możemy dbać o funkcjonowanie i każdy etap eksportu, importu, oraz obrotu towarami.

Dzięki połączeniu z bazą celników, nasze wnioski i petycje rozpatrywane są elektronicznie. Ma to skrócić czas oczekiwania na decyzje, oraz uprościć przyjmowanie dokumentów.

W teorii jest pięknie…

… w praktyce bywa różnie. PUESC został odebrany przez przedsiębiorców chłodno. Oczywiście, większość chwali chęć cyfryzacji ważnej gałęzi gospodarki. Opinie o działaniu systemu nie są jednak pozytywne.

Petenci narzekają przede wszystkim na instrukcję systemu. Ta jest bardzo zawiła i dość skomplikowana. Choć powinna ułatwiać zrozumienie programu, może sprawić, że zagadnienia PUESC staną się zagmatwane. Druga rzecz, na jaką wpływa wiele skarg, to problemy z samym programem. Jest on zaprojektowany w wyjątkowo toporny sposób. Bardzo często pojawia się kłopot z logowaniem, wrzucaniem wniosków, czy uzyskaniem ważnych certyfikatów. Kilka dni temu mieliśmy spory problem z łączeniem programu z główną bazą rejestracyjną. Praktycznie zablokowało to możliwość składania wniosków.

Chęci Służby Celnej są dobre

Musimy przyznać, że pomimo przytoczonych wad zamysł celników jest pozytywny. Niewiele służb w Polsce stawia na cyfryzację i rozwój systemów informatycznych. Gdy porównamy działanie PUESCa do wspieranego przez Narodowy Fundusz Zdrowia EWUSia, system celny wypada świetnie i sprawia wrażenie niezawodnego.

Przed celnikami mnóstwo pracy. Warto, żeby posłuchali petentów i wprowadzili poprawki do systemu. To, że działa nie jest żadnym argumentem. Takie programy projektuje się po to, żeby naprawdę ułatwiały firmom funkcjonowanie. W innym przypadku zostaną tylko dobre chęci, a Służba Celna upodobni się do swoich budżetowych kolegów z NFZ, czy ZUSu. Miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie.