Uber wchodzi na rynek spedycji!


Uber Freight
Uber Freight

Wydawać by się nam mogło, że rynek transportu i spedycji to dość zamknięty obszar i ciężko tam o kolejne podmioty. Amerykańskie przedsiębiorstwo słynące dotychczas z tanich przejazdów osób chce pokazać, że nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Tym samym na rynek wchodzi Uber Freight.

Dotychczas Uber w Polsce kojarzył się głównie z przewozem osób. Niektórzy mogli również rozpoznawać markę dzięki Uber Eats, czyli aplikacji do zamawiania jedzenia. Tym razem robi się jednak dużo poważniej, bo Uber Freight ma być dużym graczem na rynku transportu i spedycji. Czy stanowi zagrożenie dla istniejących na rynku firm? Sprawdźmy!

Uber chce większej konkurencji!

Szefowie Uber Freight stwierdzili, że konkurencja jest dobra dla rozwoju całego rynku. Ma swoją wizję transportu i chce jak najszybciej przebić się do rynku w Europie. W opinii osób z Ubera, Uber Freight będzie impulsem dla całej branży i pozwoli przebić niedosięgnione dotychczas sufity rynku.

Uber Freight ma być operatorem logistycznym bez własnej floty. Będzie pośrednikiem pomiędzy ładowaniem, a przewoźnikami. Firma chce, żeby działania przyniosły korzyść zarówno klientom, (którzy w opinii amerykańskiego przedsiębiorstwa czekają na zmiany na rynku) oraz partnerom w biznesie i innym podmiotom z rynku transportowego.

Amerykanie zdają sobie sprawę, że branża nie jest łatwa. Podkreślają, że na rynku nie można szybko się dorobić i zwinąć interesu. Stawiają na długofalową strategię rozwoju. Zdają sobie sprawę, że na europejskim rynku branża warta jest 500 miliardów dolarów i nie będzie łatwo w niej zaistnieć od razu.

Wyzwań jest sporo

Firma zdaje sobie sprawę, że wyrobiona dotychczas marka na usługach przewozowych osób nie przełoży się od razu na sukcesy. Na początku jej przedstawiciele będą musieli poznać specyfikę każdego z 27 państw Unii Europejskiej i już dostosować swoje usługi do ewentualnego brexitu.

Pracownicy koniecznie będą musieli poznać również specyfikę cen. Przypomnijmy, że ta jest bardzo rozstrzelona i stawki pomiędzy np. Niemcami i Rumunią są zupełnie różne. To nie sprzyja szybkim rozwojom dla przedsiębiorstw, które są w branży całkowicie nowe.

Uber chce poradzić sobie również z problemem pustych przebiegów. Firma zna jednak ten kłopot z własnego podwórka. Tu doświadczenie wyniesione z przewozu osób może zaprocentować i być może przełoży się na rozwój wszystkich podmiotów w branży transportu.

Stawiają na nowoczesną technologię

Uber Freight stawia głównie na nowoczesność. Przedsiębiorstwo chce szybko wdrożyć innowacyjne plany i pełną automatyzację pracy. Konkurentem dla platformy będą jednak nie tylko wielkie przedsiębiorstwa, ale również jednoosobowe działalności gospodarcze, które nie potrzebują pośredników. Nie do końca wiemy, czy Uber zdaje sobie sprawę z zagrożenia.

Szefowie Ubera bardzo liczą również na polski rynek. Wiedzą, że branża transportu to ważna odnoga naszej gospodarki, a rodzime floty należą do czołowych w Europie i na świecie. Firma chce u nas pomóc małym przewoźnikom w rozwoju, a przy okazji znaleźć stałych kontrahentów.